Coraz częściej, w trakcie szukania mieszkania na wynajem, natrafiamy na tzw. „najem okazjonalny”. Co on jednak oznacza i jakie wymogi należy spełnić?
Umowa najmu okazjonalnego
Najem okazjonalny jest niczym innym jak umową między najemcą, a lokatorem. Rządzi się ona jednak trochę innymi prawami niż standardowa umowa, dając właścicielowi mieszkania większe zabezpieczenie w razie kłopotów z lokatorem, które coraz częściej zmieniają się w tragedie.
Obawy najemców przed podpisaniem takiej umowy zwykle dotyczą osób, które nie mają zamiaru „grać fair”. Umowa najmu okazjonalnego zabezpiecza bardziej właściciela lokum niż samego lokatora, jak to było dotychczas. Powoduje to często spadek zainteresowania danym mieszkaniem, jednak nie z powodu samej nieruchomości. Decydując się na umowę najmu okazjonalnego „oddajemy” część praw lokatora w ręce właściciela, który w razie niewywiązania się z umowy bardzo szybko może zacząć działać, zsyłając na nas komornika i zażądać eksmisji. Niweluje to liczbę ludzi, lecz daje większe poczucie bezpieczeństwa najemcy, do którego zgłaszają się dzięki temu osoby bardziej godne zaufania, wiedzące na co się decydują.
Najem zwykły, a okazjonalny
Jak pokazuje prawo najem zwykły, a najem okazjonalny różni się dość znacząco, choć rozrosło się wokół niego pełno mitów. Jednym z takich przykładów jest fakt, iż najem okazjonalny odbiera lokatorowi jego prawa. Jest to błąd, ponieważ lokator posiada wszystkie dotychczasowe prawa, z tym wyjątkiem, iż w razie wspomnianych już problemów (nie wywiązywanie się z umowy, nagminne nie płacenie czynszu, świadome wykorzystywanie lokalu do np. imprezowania), najemca może skuteczniej pozbyć się kłopotliwego lokatora, którego nie obowiązuje tzw. „okres ochronny”, zabraniający eksmisji między 1 listopada a 31 marca (okres jesienno-zimowy).
Najem okazjonalny, a wypowiedzenie umowy
Najem okazjonalny zwykle jest podpisywany od 1 roku, nie mogąc jednak przekroczyć 10 lat. Istnieje jednak możliwość wypowiedzenia takiej umowy szybciej, za porozumieniem stron.